Podczas obiadu lokalny polityk, właściciel dużego zakładu chemicznego, Jerzy Wielorzewski, i jego rodzina zostają otruci. Umiera tylko mężczyzna, jego bliskim udaje się uniknąć śmierci. CWŚ dochodzi do wniosku, że działanie sprawcy miało na celu zamaskować fakt, że rzeczywistym celem był tylko przedsiębiorca. Początkowo dowody obarczają winą niejaką Martę Sieroń, aktywistkę pewnej organizacji ochrony środowiska, która była przeciwniczką działań firmy denata. Kobieta ma jednak alibi. Drugą podejrzaną jest nieślubna córka Jerzego. W tym czasie syn mężczyzny popełnia samobójstwo. Badając sprawę jego śmierci, detektywi odkrywają mordercę.