Niemy Víctor błąkający się po mieście zeznaje przy pomocy matki, że został napadnięty. Jako napastnika wskazuje Charliego, który, jak się okazuje, ma problemy finansowe. Matka chłopca widząc nieudolność policji, prosi ojca Victora, by ten wziął sprawiedliwość w swoje ręce.